Jak już wspomniałam, jestem osobą, która nie osiadła na laurach po uzyskaniu dyplomu Treser Psów – Zoopsycholog, wręcz przeciwnie. Od tego momentu zaczęła się moja bardzo intensywna praca nad rozwojem kompetencji zawodowych. W ciągu ostatniego roku uczestniczyłam w wielu szkoleniach i seminariach , także prowadzonych przez zagraniczne autorytety w swojej dziedzinie, a w planach mam już kolejne wydarzenia.
Jako smaczek, pochwalę się naszym małym sukcesem ( moim i mojego schroniskowego mixa, Mojry ), czyli zajęciem 3ciego miejsca w zawodach treningowych w OBEDIENCE, które były naszym debiutem.