Dziś jest zwykły niezwykły dzień.
Tak jak zwykłą niezwykłą Istotą jest pies 😍
Żyje sobie zwyczajnie w większości rodzin, często obok, stanowi „element” naszej codzienności, a przy tym nie ma na ziemi istoty bardziej zaangażowanej, chętnej do współpracy, wybaczającej nasze błędy i humory, odbierającej nasze emocje…nad wyraz nieprzeciętnie!
Co więc tym zwykłym niezwykłym psom, można dziś życzyć:
🦴Extra smaczków – choć jest coś ważniejszego niż to;
🌳Dłuuugich spacerów – ale to przecież nasz codzienny obowiązek;
💗Duuuużo miłości – oj, czasem mam wrażenie że to słowo jest źle rozumiane w stosunku do psów;
⚽️Drogich zabawek – stare też są fajne jeśli dodamy do tego swoją uwagę;
🔥Wiecznie rozmerdanych ogonków – fajnie, ale ile można wytrzymać na wysokich obrotach 😉
Tak sobie myślę, co jednak jest dla psów ważniejsze? Od smaczków, zabawek, miłości…
🍀 SZACUNEK
Jako dla samodzielnej, myślącej istoty, mającej swoje potrzeby, motywacje i inne postrzeganie otaczającego nas świata. W końcu psy nie są ludźmi, więc co w tym dziwnego?
Mówimy że tak, szanujemy, rozumiemy, komunikujemy się (!!), a z drugiej strony często żądamy bezwzględnego posłuszeństwa. Bez możliwości wyboru, minimum autonomii i wmawiamy sobie, że wówczas czynimy je szczęśliwymi. Że ONE tego potrzebują…
🌾WYBÓR
Bo wybór to wolność. Wolność to szczęście. Minimum autonomii to potrzeba. Jeśli Twój pies nigdy nie ma wyboru, to żyje w klatce. Może i złotej, ale wciąż klatce. Nie znając innego życia, nawet gdy ktoś w końcu otworzy drzwiczki, klatka i tak wyda się najlepszym i najbezpieczniejszym miejscem. Wówczas mówimy: „Widzisz, przecież ON jest szczęśliwy!!”
Serio?!?
Psy, to istoty społeczne i chcą z nami współpracować. Jeśli tylko mają wybór. I szacunek. Nie maximum kontroli w połączeniu z narzędziami, które zmuszają psa by robił to, czego chcemy.
A to paradoks, nie? Trudny do przyjęcia dla wielu…
W tym dniu życzę psom by tych „wielu” stało się garstką.